piątek, 3 kwietnia 2015

Od Mileny Cd. Max'a

-Okej. Tak w ogóle to jestem Milena
-A ja Max-powiedział chłopak
-Miło cię poznać Max
-Ciebie również
-To co idziemy?
-Tak
Poszliśmy do stajni. Wskoczyłam szybko do Demona i go wyczyściłam.
-Ładny koń-powiedział Max
-Dzięki. Twój też
-Max się uśmiechnął.
Osiodłaliśmy konie i wyprowadziliśmy przed stajnie. Odbyła się krótka jazda, pod pilnym okiem pani Nicole.

Od Max'a

Wpadłem do pokoju i szybko zacząłem się pakować.
O 10 był wyjazd
Molesta stała już w przyczepie. Spakowałem też jej rzeczy. Zawołałem Roko i wsiadłem do auta.
***o 13***
Właśnie zajechaliśmy na miejsce. Chciałem wyprowadzić Molestę. Otworzyłem przyczepę a ona w tym czasie wyskoczyła z niej i zaczęła wierzgać.
Złapałem ją i na spokojnie zaprowadziłem do boksu. Nie wiem co w nią wstąpiło.
Kiedy już się rozpakowałem, p. Nicole, kazała przyjść na jazdę.
Zapukałem do drzwi pod które mnie wysłała.
Otworzyłem i wszedłem
-Ej! Puka się!-powiedziała jakaś dziewczyna
-No sory, p.Stayert kazała mi tu przyjść i powiedzieć ci że mamy jazdę

<Milena? :3>

czwartek, 2 kwietnia 2015

Od Mileny

Wstałam o 4. Nie mogłam spać. Nie wiem, czy to przez śmierć mamy, czy przez to, że jadę do akademii.
Przeszukałam szafę i spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy. Wzięłam też różne gadżety, jak, np. laptop.
O 6:20 ubrałam się w strój jeździecki: Bryczesy, oficerki. Wzięłam ze sobą kask i poszłam do stajni.
Demon przywitał mnie rżeniem.
Pogłaskałam go i udałam się na krótki teren.
***8 godzin później***
Właśnie zajechaliśmy pod akademię. Wyprowadziłam ogiera i zaprowadziłam go do boksu.
Wzięłam bagaże i poszłam do akademika.
W drzwiach wpadłam na kogoś i się przewróciłam.

<Thomas? Klaudia? Camila?>